Jonizator Chihiros Doctor III (AQ)

Urz±dzenie mam od trzech dni i od razu zauwa¿y³em ró¿nicê skuteczno¶ci dzia³ania jonizatora w moim 120L baniaku, w którym od d³u¿szego czasu boryka³em siê z zakwitem fitoplanktonu oraz zielenic, które pojawi³y siê wtedy, jak zaczê³y siê upa³y tego lata (2018r), a w akwarium temp wzros³a do 30C. Doctorka ustawi³em do pracy w trybie Plants oraz w pozycji 90-120L (trzecia pozycja). Po ok 1.5 godziny pracy, zamglenie zielenicami wyra¼nie siê zmniejszy³o a¿ o jakie¶ 50%. Pozostawiaj±c Doctorka w³±czonego na ca³± noc, rano zielenice praktycznie zosta³y usuniête w sumie ju¿ o jakie¶ 90-95%, a do wieczora woda zrobi³a siê tak kryszta³owo czysta, ¿e jeszcze takiej nigdy nie mia³em, a zakwit znikn±³ w 100%! Powiem od razu, ¿e nie stosowa³em i nie stosujê ¿adnych chemicznych ¶rodków w akwarium, tak¿e na glony i zakwity. Rok temu tak¿e mia³em zakwit i jako¶ sobie z nim poradzi³em, ale w tym roku nie zakwit chcia³ ust±piæ. Dlatego zdecydowa³em siê na wypróbowanie tego nowatorskiego urz±dzonka zamiast zakupu lampy uv-c i nie ¿a³ujê tego :)

Urz±dzenie bardzo zgrabne i ³adnie wygl±da. Instrukcja moim zdaniem trochê \\\"buraczana\\\", tak na kolanie pisana chyba, ale najwa¿niejsze najistotniejsze info jest, tylko brak jest w j.polskim. Jednostka centralna Doctorka posiada dwa otworki z bolcem na kabelki: jeden dla zasilania, który ³±czy siê jeszcze po drodze z przewodem przed³u¿aj±cym do zasilacza, a drugi od przewodu z reaktorem. Instrukcja zupe³nie nie podaje, który z gniazd jest przeznaczone do pod³±czenia zasilacza, a który do pod³±czenia reaktora. Trzeba samemu siê domy¶laæ. Ale nie ma obawy o pomy³kê, poniewa¿ gniazdka maj± w ¶rodku bolec o ró¿nej grubo¶ci (na oko tego nie widaæ), wiêc tylko jedna wtyczka z dwóch kabelków bêdzie pasowaæ do danego gniazda. Nie wpychajcie czasem wtyczki na si³ê do gniazda, tylko spróbuj do drugiego! U³atwiê wam i podpowiem: lewe do zasilania, a prawe do reaktora. Nie dajcie siê zmyliæ przez zamieszczony w instrukcji szkic urz±dzenia podpiêtego i zamocowanego z reaktorem w akwarium. Pod³±czenie przewodów tam przedstawione w rzeczywisto¶ci jest zupe³nie odwrotne. Jeden z dowodów, ¿e t± instrukcje przygotowywali buraki. Znajdziecie tam wiêcej nie¶cis³o¶ci.

W instrukcji jest zamieszczona tabelka TDS/zakres pojemno¶ci ustawienia, która informuje nas, jak nale¿y ustawiæ zakres dla pojemno¶ci zbiornika w zale¿no¶ci od twardo¶ci ogólnej mierzonej w TDS (total dissolved solids - suma rozpuszczonych substancji) wyra¿ane w liczbie cz±stek na milion (ppm). Szczerze mówi±c nie stosowa³em siê do tych zaleceñ i w³±czy³em urz±dzenie zgodnie tylko z ilo¶ci± wody w zbiorniku (pojemno¶æ netto akwarium). Zreszt± pó¼niej wykona³em test TDS wody w moim akwarium i wynosi³o ok 305 ppm zmierzonej specjalnym miernikiem TDS. Ale jeszcze przed u¿yciem Doctorka w akwarium, TDS wynosi³o ponad 600! Czy¿by zielenice mia³y na to wp³yw? Wodê do akwarium zawsze u¿ywam z filtra RO + dodajê trochê soli JBL Aqua Dur, wiêc mam wode b miekk±, a nie tak± tward± jak w kranie, która wynosi 317 ppm. Dlatego nie zastosowa³em siê ¶ci¶le do zaleceñ w tabelce, tym bardziej, ¿e jest to tylko sugestia dla wydajno¶ci pracy urz±dzenia.

Jeszcze nie u¿ywa³em kolejnych dwóch jeszcze trybów pracy: Fish (rybka) i Shrimp (krewetka), a jedynie testowa³em dzia³anie tych trybów, bo najpierw chcia³em uporaæ siê z glonami. Dzi¶ jest mój trzeci dzieñ pracy Doctorka i woda jest kryszta³owo czy¶ciuteñka, zero ¶ladów fitoplanktonu i mg³y zielenic!

Nieszkodliwy dla ryb, aczkolwiek na samym pocz±tku u¿ywania Doctorka w momencie pracy reaktora, moje rybki by³y niespokojne, p³ywa³y szybciej i ucieka³y gdzie¶ w k±t, w g±szcz ro¶lin. Tylko kiryski i neonki czerwone by³y bardziej opanowane, spokojniejsze i nie ucieka³y. Ale dzi¶ nie widzê podobnych niespokojnych zachowañ rybek, chyba ju¿ siê przyzwyczai³y i normalnie ignoruj± mg³ê mikro-b±belków. Urz±dzenie pracuje 24/h ju¿ trzeci dzieñ.

Zdecydowanie chwalê sobie Doctorka, bo zlikwidowa³ mi w zupe³no¶ci zakwit wody. Ro¶liny zaczê³y lepiej rosn±æ! Wg informacji, jonizator poprawia przyswajanie mikro i makro w tym Fe; zmniejsza stê¿enie NO3 i zwi±zków amonowych azotu rozbijaj±c te moleku³y na N i O czy te¿ H ze zwi±zków amonowych. Jeszcze nie mierzy³em zawarto¶ci NO3, NO2, NH4, na ile te informacje s± prawdziwe, ale my¶lê, ¿e w jakim¶ zakresie na pewno na to dzia³a, bo ro¶liny siê poprawi³y, rosn± wyra¼nie wiêksze li¶cie u ro¶lin ³odygowych, choæ to jeszcze jest za krótki okres czasu u¿ywania Doctorka, by zobaczyæ wiêcej korzy¶ci i ewentualnie wad. Na dzieñ dzisiejszy wady dzia³ania nie stwierdzi³em, mo¿e poza jednym oczywistym faktem, ¿e reaktor trza jednak wymieniaæ co 6-12 m-cy wg instrukcji. Co dziwne, w opisie reaktora w ofercie sklepu podaj±, by wymieniaæ co 3-6 m-cy, wiêc dwukrotnie czê¶ciej?! Gdzie le¿y prawda w tej dwuznaczno¶ci, nie wiem.
To tyle. Mam nadziejê, ¿e przekona³em kogo¶ do zakupu tego urz±dzenia, tym bardziej, ¿e ³±czy on zalety wcze¶niejszej wersji Doctorka II w modu³ach dla Plant, Fish i Shrimp, sprzedawanych osobno, wiêc Doctorek III jest w sumie tañszy, ni¿ kupowanie pojedynczych trzech modu³ów z osobna :)